Dima Urbanovich

Dzmitry Urbanovich odnosi wielki sukces w turnieju PLO z wpisowym 5.000 AUD, który rozgrywany był w ramach festiwalu Aussie Millions. Reprezentujący Polskę pokerzysta zajmuje trzecie miejsce i zgarnia 42.770 AUD. Do miejsc płatnych dotrwał jeszcze jeden reprezentant Polski. Brawo! Zapraszamy do przeczytania krótkiego podsumowania tego turnieju. 

Turniej, w którym na najniższym stopniu podium stanął Dima, był jednodniowym eventem #25 prestiżowego festiwalu rozgrywanego w dalekiej Australii. Wzięło w nim udział 65 zawodników, a dla siedmiu z nich przewidziane były nagrody pieniężne.

Cieszy nas niezmiernie, że na pierwszym miejscu płatnym, na siódmym miejscu w turnieju, grę skończył drugi reprezentant naszego kraju, Daniel Demicki. Z tego tytułu na konto Polaka wpłynęło 18.330 AUD.

Daniel Demicki
Daniel Demicki

Rozdanie, w którym doszło do eliminacji Urbanovicha, miało miejsce na blindach 4.000/8.000. Raj Ramakrishnan zlimpował na SB, a Dima podbił do 23.000. Rywal Polaka wykonał przebicie do 69.000, a nasz zawodnik sprawdził.

Na flopie krupier odsłonił: . Ramakrishnan zagrał za 100.000 (lub pulę), na co Urbanovich odpowiedział zagraniem za wszystkie żetony. Rywal sprawdził, a gracze odkryli karty. Urbanovich pokazał: – nutsowy draw do koloru – a jego rywal:  – top parę z top kickerem. Na turnie pojawiła się: , a na riverze: .

Niestety Dima nie uzyskał pomocy z boardu i zakończył grę na trzeciej pozycji. Polak za swój wyczyn zainkasował 42.770 AUD.

Tak wygląda niepełna lista wypłat. Uzupełnimy ją w momencie, kiedy turniej dobiegnie końca:

Miejsce Imię i nazwisko Kraj Nagroda (AUD)
1. 100.815
2. 64.155
3. Dzmitry Urbanovich Polska 42.770
4. Jonathan Abdellatif Belgia 33.605
5. Allan Dabbajh Australia 24.440
6. Thomas Levine Wlk. Bryt. 21.385
7. Daniel Demicki Polska 18.330

Gratulujemy naszym reprezentantom wspaniałego występu!

źródło: pokernews.com

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?