Blogi

Twórczość własna pokerzystów i osób związanych ze światem kart

[BLOG] #160 Wcale nie taki high stakes

Oglądacie nowy sezon High Stakes Poker? Ilu z Was wykupiło subskrypcję na PokerGO tylko po to, żeby śledzić wydarzenia w 9. sezonie rozgrywek? Ja jestem jedną...

[BLOG] #159 Is this the real life? Is this just fantasy?

Cześć. Dziś chciałbym podzielić się z Wami moim komentarzem dotyczącym tego, co obecnie dzieje się na serwerach strony Coin Poker. Pomyślelibyście, że w 2022 roku doczekamy...

[BLOG] #158 Poker bez pieniędzy? Da się!

Cześć. Jako osoba, która pracuje nad swoim rozwojem, co na użytek niniejszego tekstu możemy zamknąć w znaczeniu wyrażeń "zdobywa wiedzę; wyciąga wnioski; stara się eliminować...

[BLOG] #157 O pokerze z podniesioną głową

Przyzwyczailiśmy się do tego, że z grą w pokera, z naszym hobby i pracą musimy się ukrywać. A przynajmniej nie pchamy się z tym,...

[BLOG] #156 Pokerowa wskazówka na nowy rok

Sezon ogórkowy. Pokerowych newsów jak na lekarstwo. Przeglądam różne serwisy w poszukiwaniu inspiracji, niestety wena nie nadchodzi. W związku z powyższym zadecydowałem, że w...

[BLOG] #155 A góry nade mną jak niebo, a niebo nade mną jak góry

Pisałem dzisiaj na łamach PokerGround o szesnastym zwycięstwie Phila Hellmutha na festiwalu WSOP. Kto jeszcze nie widział tego artykułu, tego zapraszam - tutaj. Rozpoczynam od...

[BLOG] #154 Czas pożegnań

Słodko-gorzki będzie mój dzisiejszy wpis, bo tak właśnie smakują emocje, które obecnie mną targają. Dzisiejszy blog powstaje na te przysłowiowe 5 minut przed rozpoczęciem...

[BLOG] #153 Wytrzeźwiałem, wróciłem, dobrze się bawiłem

W ostatni piątek miałem przyjemność powrócić do gry live. Na rozgrywkach "Legalnego" nie było mnie jakieś dwa lata i do końca nie wiedziałem, czego...

[BLOG] #152 100% z niczego

Przełom sierpnia i września to zawsze najgorętszy czas w roku dla graczy specjalizujących się w turniejach MTT. Niestety tylko szczęściarze mają do dyspozycji pełen...

[BLOG] #151 Wnet i tak zginiemy w zupie

W ostatnich miesiącach ilość twitterowych wojen dotyczących szczepień, jakie przyszło mi obserwować, urosła do takich rozmiarów, że męczę się na samą myśl o logowaniu...