Niektórzy z Was być może pamiętają cykl pod tym tytułem. Pomysł był taki, że wrzucam parę rozegranych przez siebie ciekawych (według mnie) rozdań, a redakcyjni specjaliści fachowo je omawiają, wytykając błędy w mojej grze. Albo chwaląc genialne zagrania, co jednak chyba się jeszcze nie zdarzyło. Tak czy siak, do cyklu postanowiłem wrócić. Tym razem zbieram baty od Timooo.
Dzisiaj omówimy sobie dwie ręce. Pierwsza pochodzi z najlepszej sesji i będzie to rozdanie, w którym podczas tej sesji wygrałem najwięcej. Druga – wręcz przeciwnie. Najgorsza sesja i największa wtopa. Nie są to być może przesadnie spektakularne spoty, ale po noworocznym czyszczeniu bazy w Hold’em Managerze, grałem chyba tylko przez dwa dni.
Zaczynamy.
Ręka numer 1
PartyPoker fastforward NL5 6max, Hero (VPIP 28, PFR 18)
Hero (9.68$) na UTG dostaje 
i limpuje za 0.05$. UTG+1 (VPIP 71, PFR 29, 3Bet 100% – i tak dalej, wiadomo – wariat) podbija do 0.22$. CO (VPIP 40, PFR 10) call za 0.22$. Reszta stołu aż do Hero folduje a Hero dokłada do 0.22$.
Flop (0.73$) 
Hero check. UTG+1 check. CO betuje za 0.35$. Hero call. UTG+1 call.
Turn (1.78$) 
Check. Check. CO betuje za 0.85$. Hero raise do 2.55$. UTG+1 fold. CO call za 2.55$.
River (6.88$) 
Hero betuje za 3.27$. CO call. CO pokazuje 
. Hero wygrywa pulę 12.75$.
Co mogę powiedzieć o tym rozdaniu… Nie podoba mi się ten limp preflop i nie podoba mi się to sprawdzenia podbicia preflop. No ale trudno. Check na flopie raczej standard. Call betu na flopie również mi się nie podoba. Turn już lepiej, ten check/raise to chyba pierwsze zagranie, które mi tu wyszło. River… grałem dla value, a że nie uzupełniło się sporo drawów (TJ, 67, 56, czy flushe) to podejrzewam, że dostałbym sprawdzenie od każdego mocnego asa i niższej pary. Dzisiaj bym tu wsuwał.
Co sądzisz, Wielki Bracie?
Timooo:”Standardowy przykład valuebluffa! Pomijając fakt, że pierwszą prawidłową decyzją w tym rozdaniu był open fold a drugą fold do raise od CO, to przeciwnik za dużo, moim zdaniem, nie reprezentuje grając taki mały cbet w dwóch graczy. Co prawda blokujesz mu część drawów swoim 'jupkiem’, ale mimo wszystko, nie możesz foldować flopa. A dalej… Gracz za Tobą raczej nie ma nic mocnego, Twój blef wygląda dość mocno, tylko sizeing na river jest troche niespójny. Chcesz reprezentować tu moc na poziomie dwóch par/seta, więc waliłbym grubo. Z drugiej strony – wszystkie drawy missnęły, może lepiej x/call, jak jesteś pewien, że masz lepiej?„
Ręka numer 2
PartyPoker fastforward NL25 6max, Hero (VPIP 28, PFR 18)
Hero (26.48$) siedzi na CO i ma 
. UTG i UTG+1 fold, Hero betuje za 1$. BTN fold, SB fold, BB (VPIP 50, PFR 0) call.
Flop (2.10$) 
BB check. Hero betuje za 1.50$. BB call.
Turn (5.10$) 
BB check. Hero betuje za 2.42$. BB przebija do 8.81$. Hero call.
River (22.72$) 
BB betuje za 14.29$ i to jest jego all-in. Hero call.
BB pokazuje 
i wygrywa pulę w wysokości 48.74$.
No tragedia. Jako, że wszyscy moi koleżkowie przy stole mieli statystyki VPIP w okolicach 40-50%, postanowiłem zagrać za 4BB, żeby trochę towarzystwo przetrzebić, i to się udało. Flop spadł paskudny, ale nie tragiczny. Mój bet wydaje mi się sensowny. Turn to już inna bajka – check/raise big blinda na tych stawkach powinien mi uświadomić, że jednak siedzę w czarnej dupie. Ja jednak wolałem wierzyć, że koleś ma coś w rodzaju QJ czy AT, może KT (dlaczego nie dopuszczałem myśli, że ma w zakresie także A9, K9 czy Q9 – zabijcie, ale nie pamiętam. Może miałem w czubie). River to już porażka kompletna. Jedyny blef (który pewnie według big blinda wcale nie byłby blefem), jaki tu widzę, to 
. Asy to zuuuooo!
Timooo? Jak żyć????
Timooo: „Tak to jest, jak się przecenia zwykłą parę (choć najwyższą, to na tym boardzie bije Cię sporo układów). Flop nie jest tu zły do check/back, choć zahacza o calling range przeciwnika (top pair, gutshot, oesd itp), więc cbet jak najbardziej spoko. Ale po callu powinieneś lekko przystopować – część Tx już może foldować, pockety na pewno odpuszczą, a dodatkowo bije Cię jeszcze QJ. A jak dalej jedziesz z wciśniętym pedałem gazu, to po raise od przeciwnika powinieneś użyć hamulca awaryjnego i odpuścić. Nie ma wstydu w foldowaniu asów postflop!„
Dziękuję za uwagę. Kolejny Blascotek za tydzień.
