Australijscy pokerzyści internetowi nie mieli ostatnio łatwego życia. Groziła im bowiem regulacja prawna, która mogła na długi czas zdelegalizować pokerowe sesje w sieci. Wygląda jednak na to, że przynajmniej na kolejny miesiąc pokerzyści z kraju kangurów mogą spokojnie odetchnąć.

Poprawka do Hazardowej Ustawy z roku 2016, którą w listopadzie przeforsował minister Alan Tudge zmieni prawo eliminując pewne luki prawne, które stworzyły podwaliny dla szarej strefy hazardowej. Głównym celem nowego prawa jest zapobieganie zakładom obstawianym w trakcie gry, czyli dokładnie temu co macie w głowach czytając te słowa. Żadnych betów w trakcie trwania meczu.

Obstawianie w trakcie gry jest w Australii legalne tylko wtedy kiedy zakład stawiany jest przez telefon. W dzisiejszym świecie internetu wielu operatorów uznało, że zamiast występować o licencję łatwiej będzie stworzyć aplikację na telefon, która pozwala na stawianie pieniędzy w czasie gier. Technicznie rzecz biorąc bet stawiany jest za pomocą telefonu i nie łamiemy prawa.

Problem z nową ustawą jest taki, że zamyka ona pewne luki, ale zabrania też gier, które w jasny sposób nie są określone jako legalne. Poker online nie znajduje się na tej liście i stąd obawy graczy. Jeśli ustawa wejdzie w życie gry w internecie dobiegną końca.

Operatorzy tacy jak 888poker i strona Vera&John już powiedziały Australii do widzenia.

Nadzieją dla graczy są proponowane poprawki, które to właśnie przesunęły termin drugiego czytania nowelizacji ustawy do 20 marca. Australijczycy mają więc przynajmniej miesiąc spokoju.

Użytkownicy stron nie pozostają bierni i powołali nawet do życia Australijskie Stowarzyszenie Pokerzystów (AOPA). Za jego pomocą pokerzysta Joseph Del Duca kontaktuje się z politykami i stara ich nakłonić do zmiany zdania, tak aby poker nie został zdelegalizowany.

Jeden z nich senator David Leyonhjelm z partii liberalno-demokratycznej sympatyzuje z pokerzystami i przedstawił szkic, który omijałby prawnie gry takie jak poker i blackjack.

Wszystko miło i fajnie, tylko że rzeczona partia stanowi mniejszość w parlamencie. Del Duca jest jedynym z 76 senatorów, który z niej się wywodzi. Inni parlamentarzyści wspierają jednak jego działania i jeśli opór nie będzie zaporowy to poprawki powinny przedrzeć się do finalnego kształtu nowego prawa hazardowego.

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.