Zdarzają się takie momenty w czasie naszej pokerowej przygody, kiedy wszystko, naszym zdaniem, robimy zgodnie ze sztuką, a jednak wyniki pokazują coś innego. Warto wówczas trochę zwolnić, a może i nawet się zatrzymać, i wprowadzić program naprawczy. Przede wszystkim dowiedzieć się, czy nasze niepowodzenia spowodowane są naszymi błędami czy bezlitosną wariancją. Sprawdźcie 7 wskazówek, które pomogą wam wyjść z każdego pokerowego dołka.

Zacznijcie grać bardziej tight

Każdy z nas ma swój określony zakres rąk, z którym czuje się pewnie, otwierając je na danej pozycji. Kiedy wszystko idzie po naszej myśli, mamy tendencję do tego, żeby ten zakres jeszcze poszerzać. Jak „żre”, a przeciwnicy są słabi, to właściwie nie ma nic złego w tym, że czujemy się nie do pokonania i gramy z bardzo szerokim zakresem.

Co jednak zrobić, gdy sprawy przybiorą niekorzystny obrót?

keep-calm-and-keep-it-tight-7Najczęściej niedoświadczeni gracze wpadają w tilt i zaczynają grać z szerszym zakresem rąk. Jest to najprostsza droga do zguby. Nie róbcie tego, proszę.

Rozsądnym podejściem będzie powrócenie do naszego standardowego zakresu, a nawet usunięcie z niego rąk startowych, które znajdują się na granicy foldu. Dajmy sobie czas na odzyskanie pewności w grze, sprawmy, że range, z jakim angażujemy się w grę, będzie mocniejszy, tym samym większe będzie prawdopodobieństwo, że będziemy w stanie pokonać naszych przeciwników. Upewnijmy się, że myślimy logicznie i nie poddajemy się emocjom.

Gdy wszystko wróci do normy, gdy poczujemy, że istnieją warunki do tego, żeby z powrotem wrócić do szerszych zakresów, zróbmy to i grajmy swoją standardową grę.

Zejdźcie na niższe stawki

Zawsze się zastanawiałem, co można doradzić w tym zakresie graczom, którzy rozpoczynają swoją przygodę z pokerem i znajdują się na stawkach NL2. Prawda jest taka, że jeżeli przez dłuższy czas mają oni ogromne problemy na tym limicie, to może powinni zająć się czymś innym niż pokerem, bo chyba nie są stworzeni do tej dyscypliny.

Dla wszystkich innych, choćby graczy z poziomu NL5, zawsze istnieje możliwość zejścia jednego poziomu niżej, nie mówiąc już o graczach z wyższych stawek. Także wybijcie sobie z głowy próbę odegrania się na wyższym limicie, a zamiast tego zróbcie krok wstecz. Takie działanie wpłynie korzystnie na poziom waszego bankrolla oraz morale. Będziecie mieli większą szansę na odnotowanie zwycięstwa oraz pozostaniecie w grze.

Zejście poziom (lub kilka) niżej może nie być kwestią wyboru tylko rozsądku i wyrazem odpowiedzialnego zarządzania bankrollem. Jeśli atakowaliśmy wyższe stawki i straciliśmy wszystkie buy-iny, które przygotowaliśmy sobie w zapasie na zmagania na wyższym limicie, trzymajmy się wytyczonego planu, obniżmy stawki i odbudujmy swoją grę na poziomie, na którym udowodniliśmy już raz, że jesteśmy w stanie wygrywać.

step backNie ma nic złego w tym, że doznaliśmy niepowodzenia, próbując zadomowić się na poziomie wyżej. Ważne jest to, żebyśmy tę lekcję dokładnie przepracowali, zidentyfikowali powód naszego niepowodzenia i wyciągnęli wnioski na przyszłość. Uzbrojeni w nową wiedzę będziemy mogli z niej zrobić użytek na obecnych stawkach i wkrótce przystąpić do kolejnego ataku na wyższy poziom.

Mimo iż poker jest grą, której rezultaty trzeba rozpatrywać w długim okresie, a znaczenie pojedynczych sesji jest niewielkie, istnieje czynnik emocjonalny, psychologiczny, który raz będzie pracował na naszą korzyść a raz odwrotnie. Będąc na danym limicie, doznajemy porażek i wpadamy w psychiczny dołek, chociaż wcale nie musimy być winni naszym niepowodzeniom. Zejście poziom niżej może ten stan odwrócić i zdziałać cuda dla waszej pewności siebie. Czasami jedna dobra sesja jest w stanie odmienić wasze nastawienie i sprawić, że z powrotem „znajdziecie się  w siodle”. Jest bardziej prawdopodobne, że do takiej sytuacji dojdzie na niższych stawkach, gdzie znajdziemy łatwiejszych przeciwników.

Odpocznijcie i spróbujcie czegoś innego

Gdy nie idzie, czasami warto zrobić sobie przerwę i pograć kilka sesji w odmiany, których na co dzień normalnie nie gramy. Spróbujcie spinów, turniejów SNG i MTT, a jak macie ochotę, to zagrajcie nawet w Badugi. Znajdźcie grę, która przyniesie wam możliwie najwięcej radości.

Jak to? Dlaczego mamy grać w odmiany, w których już zupełnie nie jesteśmy biegli?

Erotic_Sex_Position_Clock_Novelty_Wall_ClockDlatego, żeby odzyskać radość z gry w pokera. Nikt nie każe wam siadać do stolików z limitami, na których aktualnie znajdujecie się w swojej regularnej grze. Zamiast tego znajdźcie najniższe stawki i zacznijcie z powrotem bawić się pokerem (próbowaliście grać kiedyś np. w 5-kartową Omahę? Czad!). To zabawa powinna być głównym czynnikiem, który motywuje nas do gry – a w ostateczności powinna być równorzędnie ważna jak aspekt finansowy.

Przejście do innych odmian pokera nie musi być jedynym sposobem na odpoczęcie od swojej regularnej gry i odetchnięcie po niepowodzeniach. Zajmijcie się czymkolwiek, co sprawi, że będziecie w stanie zregenerować swój umysł i dajcie sobie czas na zatęsknienie za swoim „ukochanym holdemem”.

Ważne jest to, żebyście swój powrót do właściwej gry rozpoczęli od gruntownego zbadania przyczyn waszego ostatniego niepowodzenia. Z czystym umysłem, z przetrawioną porażką, z głodem i zapałem do pracy, będzie to znacznie łatwiejsze i przyniesie zdecydowanie lepsze efekty.

*****

Na drugą część zapraszamy w dniu jutrzejszym.

PS: A może warto zmienić poker room na taki, w którym nie ma aż tylu regularnych graczy ?

Zakładając w sierpniu konto na PartyPoker przez PokerGround, możecie liczyć na szereg korzyści: darmowe 20 USD na start, bonus 100% do $500, darmowe PS4, darmowe HM2 i wiele więcej. Aby skorzystać ze wszystkich bonusów, zarejestrujcie się z tego linka lub kliknijcie w baner. O szczegóły pytajcie, pisząc na adres: [email protected].

źródło: blackrain79.com

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?