Poker to doskonała gra, która pozwala zarabiać pieniądze i daje też świetną okazję do samorozwoju i rozrywki w gronie znajomych. Dzisiaj przyjrzymy się tym oraz innym, czasem pomijanym powodom, które warto rozważyć, jeśli chcielibyśmy zagrać w pokera, ale nadal się wahamy.

10. Poker uczy nas cierpliwości:

Siedzenie przy stole, gdzie dostajemy tylko 20-30 rąk na godzinę potrafi znudzić, zwłaszcza jeśli dostajemy słabe karty. Przyswojenie zasad mindsetu pokerzysty może pozwolić nam na stanie się bardzo cierpliwą osobą.

Bycie niecierpliwym prowadzi bowiem do wielu kosztownych błędów na pokerowym stole. Poker to gra o ciekawym tempie. Czasem przycisk fold wciskamy 100 razy z rzędu, a czasem na kilku stołach rozgrywamy jednocześnie AA, KK, AK i QQ.

Pokerzysta musi być cierpliwy, aby zaatakować wtedy, gdy rozdany mu zostanie dobry układ. Dobrzy i słabi gracze dostają przecież taką samą liczbę mocnych i kiepskich układów. Wygrywający zawodnicy wiedzą jednak, kiedy siedzieć cicho, a kiedy walczyć o pulę z przeciwnikami. Tak samo jest w życiu; musimy szukać w nim swoich momentów i okazji.

9. Poker uczy także dyscypliny:

Spasowanie top pary nie jest łatwe dla początkującego gracza, ale kiedy natykamy się na re-raise, to zazwyczaj oznacza to, że lepiej odpuścić. Dobry pokerzysta umie bowiem dostrzec sytuacje, w których jego układ nie jest dobry i trzeba zrobić zdyscyplinowany fold.

Ludzie często tracą całe stacki, bo nie umieją złożyć top pary z top kickerem. Czasem po godzinie gry ręka ta wydaje się bardzo mocna, ale jej siła może być względna, szczególnie jeśli przebija nas grający zazwyczaj tight rywal.

Zdyscyplinowany zawodnik umie złożyć karty, wtedy, gdy wie, że jego rywal uzbierał lepszy układ.

8. Poker rozwija naszą kreatywność:

Zarabianie w pokerze polega na przechytrzeniu innych zawodników. Kreatywność na stole i myślenie kilka kroków naprzód to konieczność w dzisiejszych grach.

Jeśli grasz przewidywalnie, to oponent dostosuje się do Ciebie i będzie powoli zabierał Twoje żetony.

Pokerzysta umie odczytać intencje przeciwnika i cały czas dostosowuje się do zmieniającej się dynamiki stołu i strategii rywali. Profit w pokerze generują osoby kreatywne, nie roboty, grające wciąż te same, nudne schematy. Sukces w życiu odnoszą pasjonaci, którzy nie boją się poszukiwać swojej własnej, indywidualnej drogi.

7. Poker pomaga zrozumieć matematykę:

Wielu ludzi jest słabych z matematyki i doskonale zdają sobie z tego sprawę.

W pokerze pewne matematyczne podstawy opanowane musimy mieć do perfekcji. Grając na wielu stołach, swoje szanse procentowe obliczać musimy bowiem w locie i nie ma czasu na kalkulator.

Sytuacje na stole powtarzają się tyle razy, że z czasem wiemy, jakie mamy oddsy. Uczymy się poprzez powtarzanie.

Matematyka obecna jest w całym świecie i nic tego nie zmieni. Dobrze jest „podciągnąć się” z podstaw, a poker to doskonałą ku temu okazja.

6. Poker rozwija nasze zdolności obserwacyjne: 

W pojedynczym rozdaniu zdarzyć może się tyle rzeczy, że to aż nieprawdopodobne dla tak prostej, karcianej gry.

Nawet kiedy nie bierzesz udziału w rozdaniu, powinieneś obserwować swoją konkurencję. Zauważenie telli i tendencji rywali jest kluczowe przy podejmowaniu dobrych decyzji na stole.

Czasem przeciwnicy grają w bardzo czytelny sposób, ale umknie nam to, jeśli nie zaczniemy zwracać na nich bacznej uwagi. Bycie spostrzegawczym może z kolei bardzo ładnie zaprocentować, nie tylko na stole, ale także w życiu.

5. Poker rozwija naszą intuicję:

Po kilku latach grania w pokera zauważyć można to, że łatwiej jest nam wychwytywać pewne rzeczy w naszym otoczeniu. Trochę jakby mieć oczy także z tyłu głowy.

Czasem coś nam zaczyna bowiem podpowiadać, nie tylko na stole, aby podjąć taką, a nie inną decyzję. Mawiają, że intuicja to strzępki informacji, których zmysły nie są w stanie zinterpretować, choć je rejestrują. Poprzez ciągłe skupienie i koncentrację rozwijamy nie tylko naszą grę, ale również ogólną zdolność podejmowania trafnych decyzji i inteligencję.

4. Poker uczy jak radzić sobie ze zwodzącymi nas osobami:

Poker to gra, w której cały czas ukrywamy to, co sami mamy w kartach, a staramy się odkryć to, co mają inni gracze przy stole.

Pokerzyści potrafią doskonale zwodzić, a odczytywanie ich prawdziwych intencji może pomóc nam w dokonywaniu słusznych wyborów w każdej grze, nie tylko karcianej.

W prawdziwym życiu sporo jest bowiem sytuacji, kiedy ktoś stara się nas nakłonić do kupienia lub zrobienia czegoś, co normalnie nie przyszłoby nam nawet do głowy.

Setki godzin na stole uczą nas jak nie dać się nabrać sprytnemu przeciwnikowi. W życiu intencje ludzi jest trochę trudniej odczytać, ale pokerzyści zazwyczaj wiedzą jakich wzorców zachowań wypatrywać.

3.Poker sprawia, że szanujemy pieniądze i uczymy się nimi zarządzać:

Dla dobrego pokerzysty zarządzanie bankrollem, to być albo nie być. Gra ta jest bowiem pełna wariancji i bez odpowiedniego zaplecza finansowego nie będziemy w stanie obronić się, gdy nieuchronnie dopadną nas downswingi.

Wiele osób ma problem z oszczędzaniem i zarządzaniem swoimi środkami finansowymi. Wygrywanie w pokera wymaga zmiany nastawienia do pieniędzy, które stają się naszą amunicją w walce na stole.

Dobre podejmowanie decyzji wymaga od graczy mentalnego odseparowania się od pieniędzy, co także na co dzień przydaje się w wielu stresogennych sytuacjach, takich jak praca czy inwestycje.

Pokerzysta gra o żetony, nie o pieniądze. Oczywiście mają one wartość monetarną, ale jeśli nasze nastawienie jest takie, jak ma być, to ich wartość nie będzie miała znaczenia.

2. Poker uczy, że należy myśleć długoterminowo:

Wielu graczy popełnia błąd i ocenia swoją sesję na podstawie finansowego wyniku, nie w oparciu o podjęte decyzje. Pamiętać należy o tym, że czasem możemy grać świetnie i przegrać kilka buy-inów.

Cała nasza gra jest jedną, długą sesją i jeśli pojmiemy tę koncepcję, to szybko zapomnimy o krótkoterminowych wynikach, a skupimy się na podejmowaniu opłacalnych decyzji.

Downswingi nie są żadnymi „pechowymi” wahaniami, to po prostu wzloty i upadki naturalne dla pokera. Nie wpływają one na nasze kolejne wyniki.

Każdy czasem przegrywa, ale dobrzy pokerzyści w długim czasie wychodzą na plus dzięki swoim umiejętnościom. Warto myśleć o każdym jednym rozdaniu, jak o zupełnie nowym starcie. Dzięki temu także w codziennym życiu nie będziemy patrzeć na nasze porażki, a skupimy się na długoterminowych celach.

1. Poker uczy jak radzić sobie z porażkami:

Wielu z nas denerwuje się, gdy karty nie „idą” po naszej myśli i przegrywamy spore pule przez bad beat. Ten stan emocjonalny prowadzi nawet nierzadko do tego, że ścigamy rywali po stołach, celem odebrania „naszych pieniędzy”.

Aby wygrywać w pokerze, trzeba zrozumieć, że nawet najlepszy pokerzysta świata miewa gorsze dni.

To w ten sposób możliwe jest zarabianie na grze. Słabi gracze czasem muszą wygrać, aby po krótkim okresie nie odejść od stołu. Powinniśmy dziękować za to, że wariancja wpływa na wynik pokerowych rozdań. Gdyby nie ona, gra nie miałaby sensu. Akceptacja tego faktu ułatwi nam funkcjonowanie także poza stołem.

ŹRÓDŁOZazenlife.com
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.